niedziela, 29 maja 2016

Jak uszyć spódnicę z czterech klinów, na pasek w gumkę


... a w zasadzie to spódnica z dwóch klinów. Jednak, jeśli nie mamy na tyle tkaniny, aby złożenie znajdowało się na środku jednego klinu, wówczas musimy wykroić cztery części.
Moją figurę powinnam raczej  tuszować, niż ją optycznie powiększać, a jednak uwielbiam takie spódnice rozkloszowane.
Inspirację zaczerpnęłam stąd, jednak znalazłam na tej strone błąd w wyrysowanej formie i postanowiłam pokazać, jak zrobić formę prawidłowo.
Forma jest na moje wymiary, tzn. biodra 110, talia 92. Łudzę się, że w którymś momencie formy będą na mniejsze wymiary :)

Spódnicę uszyłam z tkaniny żakardowej o szerokości 160 cm. Kupowałam ją tutaj, jednak widzę, że nie mam jej już w ofercie.
Potrzebujemy tzw. dwie długości. Jeśli więc spódnica ma mieć ok. 60 cm, wówczas potrzebujemy ok. 130-140 cm długości tkaniny.
Zawsze wolę mieć trochę więcej, niż mniej, żeby się nie okazało, że mi zabraknie.
Będziemy potrzebować jeszcze gumkę. Moja ma ok. 1 cm szerokości. Odcięłam 3 gumki o długości ok. 70 cm.

Robimy formę.
Z papieru wycinamy kwadrat o wymiarach 70 cm x 70 cm.
Od góry zaznaczamy w dół 10 cm, natomiast w prawą stronę 22 cm.



Łączymy oba punkty linią prostą.


Teraz rysujemy linię talii w sposób pokazany na zdjęciu. Od prawej strony odliczamy 12 cm i do dołu rysujemy linię pod kątem prostym długości 3,5 cm.


Teraz od dołu kartki zaznaczamy sobie punkt w odległości 20 cm.

Rysujemy linię boku, która będzie naszą linią pomocniczą. Łączymy dwa punkty jak na rysunku - niebieska linia przerywana

Powstaje nam coś takiego:
Jak już wspomniałam, niebieska linia przerywana jest naszą linią bazową. Teraz musimy wyrysować dół. Ja robiłam tak, że od linii talii (tej zaokrągonej u góry) prowadziłam do dołu linie długości 60 cm, co kilka centymetrów, aż doszłam do linii bocznej. Następnie łączymy punkty w taki sposób, aby powstał nam ładny łuk. Na rysunku to przerywana linia czerwona.
Wycinamy naszą formę.

Teraz będziemy wycinać spódnicę z tkaniny. Składamy tkaninę prawą stroną do prawej. W miejscu, gdzie tkanina ma złożenie - to będzie nasz przód, czyli linia prosta spódnicy.


Wycinamy układając formę jak na zdjęciu, przypinając szpilkami. Takie części musimy wykroić dwa razy.


Dodatkowo kroimy pasek o szerokości 13 cm i długości 110 cm.
Obrzucamy boki spódnicy.



Spinamy je szpilkami i zszywamy. Szwy rozprasowujemy.








Po rozprasowaniu obrzucamy dół spódnicy pamiętając, aby szew był rozprasowany.


Obcinamy ewentualne nitki, które zostaja po obrzuceniu. Moja tkanina się strzępiła, więc takich nitek miałam sporo.


Nstępnie będziemy podwijać dół. Ja najpierw przyprasowałam podwinięcie żelazkiem. Delikatnie i bez naciągania tkaniny. W przeciwnym razie dół będzie nam się falował, a tego nie chcemy. Po przyprasowaiu, spinamy gęsto szpilkami. Szyjemy i prasujemy również bez naciągania tkaniny.




Teraz pasek.
Składamy pasek na pół, i przeszywamy krótszy bok. Szew rozprasowujemy.



Następnie składamy wzdłuż na pół, zaprasowujemy i będziemy szyć tunele na gumki.



Tunele szyjemy w sposób pokazany na zdjęciu. Tam, gdzie będzie góra paska, przeszywamy w odległości 1,5 cm od góry. Następnie przeszywamy w odległości 1 cm i na koniec znowu w oldegłości 1,5 cm.


UWAGA! Tunele szyjemy w taki sposób, aby zostawić niezszyty szew na ok. 1 cm, żeby móc potem wciągnąć gumki w tunele. Nieprzeszyte miejsca muszą być na tym samym poziomie.


Teraz przyszywamy pasek do spódnicy. Szew paska nakładamy na jeden ze szwów bocznych spódnicy. Przypinamy szpilką.


Następnie, nie odpinając paska, składamy go na płasko, na pół i zaznaczamy złożenie szpilką z drugiej strony.



Spódnicę jakby wkładamy w pasek i spinamy go do drugiego szwu bocznego.



Przypinamy pasek szpilkami po długości i przyszywamy go w taki sposób, aby zostawić 1 cm niezszyty do wciągnięcia gumek. Ta część niezszyta ma być na takim samym poziomie jak niezszyte części na pasku.


Tak wygląda na prawej stronie spódnicy przyszyty pasek.


Obrzucamy go i znowu zostawiamy niezszyty 1 cm.
Wciągamy gumki zaczynając od tej najbliżej górnej krawędzi. Drugi tunel pozostaje bez gumki. Drugą gumkę wciągamy w trzeci tunel, a trzecią gumkę w czwarty tunel.
Dopiero po wciągnięciu czwartej gumki, zaszywamy niezszyty 1 cm, ale tylko ten, którym przyszywaliśmy pasek do spódnicy.
Tak wygląda gotowa spódnica :)









poniedziałek, 23 maja 2016

Patchworkowa poduszeczka na szpilki



Gdy się szyje na podłodze, to istnieje ryzyko wdepnięcia w cokolwiek. Ja sobie weszłam w pudełko ze szpilkami. I gwoździem, ale ten służy mi czasem do prucia :)


Już kiedyś, kiedyś miałam uszyć poduszeczkę na szpilki, ale lenistwo nie zna granic. Z braku magnesu, musiałam zbierać rozsypane szpilki palcami... Nic przyjemnego.
Zmobilizowało mnie to :)
Poduszeczkę uszyłam z resztek tkanin. Środek można wypełnić ściankmi lub kulką silikonową.
Poduszeczka ma wzór serca. Można ją rónież ozdobić sznurkiem.
Wymiary poduszeczki mają 16 cm x 16 cm.
Potrzebujemy ścinków w dwóch kolorach. Jeden kolor posłuży nam do wycięcia trójkątów na serce, a drugi kolor będzie tłem i spodem.
Wycinamy następujące części (specjalnie ponumerwałam części - dla łatwiejszego opisu szycia):

Jeśli szyjemy z baweny, dobrze będzie podkleić ją fizeliną. Ja szyłam z dwóch rodzajów tkanin: z bawełny i z płótna bawełnianego. Płótna nie podklejałam, ponieważ jest to tkanina grubsza.
Mam więc takie kawałki:


Fioletowa tkanina w białe kropeczki to bawełna. A ten kolor buraczkowy - to płótno bawełniane.
Zaczynamy :)
Zszywamy, prawą stroną do prawej, najpierw trójkąt nr 3 z trójkątem nr 4 w taki sposób, jak na zdjęciu. Szwy rozprasować.


Identycznie robimy z drugą taką samą parą trójkątów.
Do zszytych trójkątów doszywamy kolejne, te z cyferką nr 3.



Odcinamy nadmiar tkaniny, który zostaje po zszyciu.


Zeszywamy ze sobą części, które powstały, przykładając prawą stroną do prawej. Zszywamy tylko jeden bok.



Szwy rozprasować.
Następnie, trójkąty z cyfrą 1, gładki i wzorzysty, łączymy ze sobą w ten sposób, prawą stroną do prawej:



Potem prostokąt (część z cyferką nr 4) doszywamy do tych części, które tej pory uszyliśmy. Szwy rozprasować.






Kolejny krok to zszycie ze sobą trójkątów, które uszyliśmy na początku. Powstanie nam serce :)


Teraz, z tkaniny, którą mamy przeznaczoną na spód, wycinamy na wielkość naszej patchworkowej poduszeczki, kwadrat. Będą nam potrzebne dwa takie kwadraty.



Po wycięciu, przypinamy szpilkami patchworkowy wierzch z jednym kwadratem i przyszywamy po wierzchu tak, jak na załączonym zdjęciu.







Jeśli chcemy mieć ozdobny sznurek, to potrzebujemy dwa kawałki o długości boku. Spinamy szpilkami.


Kwadrat, który ma być na spodzie, przykładamy do patchworkowego serca, prawą stroną do prawej i fastrygujemy w miejscu, gdzie mamy przypięte szpilkami sznurki.



Zmieniamy stopkę na tę do wszywania suwaków i zeszywamy ze sobą całość, pozostawiając niezszyty kawałek do przewinięcia poduszeczki na prawą stronę. Około 6-7 cm.




Zanim jednak przewiniemy poduszeczkę, odcinamy rogi, uważając aby nie przeciąć szwu.


Wywijamy poduszeczkę na prawą stronę.



Wypełniamy środek ścinkami. Ja wypełniłam kulką silikonową.



Spinamy szpilkami niezszytą część.
Jeśli swoją poduszeczkę szyliście z bawełny, to łatwiej Wam będzie zaszyć ściegiem krytym. Ja musiałam to zrobić na okrętkę, ponieważ miałam za grubą warstwę i ciężko było mi manipulować igłą.




Nasza poduszeczka gotowa :) Swoją drogą to ładny komplecik mi się zrobił :)