Jak prosto i szybko wykończyć podkrój szyi?

Czasem coś, co dla mnie jest banalnie proste w szyciu, okazuje się, że dla innych jest albo nie do przeskoczenia, albo tak trudne jak nic na świecie. Albo najnormalniej brak pomysłu na wykonanie.
Dzisiaj, szperacjąc po fb, znalazlam post z prośbą o wytłumaczenie odszycia pokroju szyi. Różne opisy metod tam widziałam. Również chciałam pomóc i wytłumaczyć dziewczynie pisząc, jak to zrobić i olśniło mnie, że najlepiej będzie pokazać to po prostu na blogu :) Obrazowo, a więc ze zdjęciami.
Tak więc, do dzieła!

Mamy wykrojoną bluzkę.

Składamy ją na pół prawą stroną do prawej.

Tkaninę, z której mamy wykrojoną bluzkę, również składamy na pół, prawą stroną do prawej.

Następnie, złożoną bluzkę przykładamy do złożonej tkaniny, jak na zdjęciu. Przypinamy szpilkami, żeby nic się nam nie poprzesuwało.

Odcinamy tkaninę tuż przy krawędzi dekoltu.

Przy ramieniu też odcinamy, tylko zdjęcia zapomniałam zrobić, gdy odcięłam :)

Kolejny krok, to zaznaczenie szpilką 4 cm, od podkroju, w dół, oraz przy ramieniu.

Odpinamy bluzkę od tkaniny i wycinamy pliskę podkroju na szerokość 4 cm.

Dokładnie to samo robimy z podkrojem przodu.

Pliski podklejamy fizeliną. Oczywiście powoli i dokładnie.

Łączymy je, przeszywając na maszynie tak, jak widać na zdjęciu, spinając wcześniej szpilkami prawą stroną do prawej.

Powstaje coś w rodzaju kółka :) Szwy rozprasowujemy.

Następnie obrzucamy od strony zewnętrznej.

Szpilkami spinamy ramiona bluzki i przeszywamy.

Bluzkę odwracamy na prawą stronę.

Teraz będziemy przypinać połączone pliski, z odszyciem dekoltu.
Przykładamy pliski szwamy do ramion, prawą stroną do prawej, układając przód z przodem i tył z tyłem. Spinamy szpilkami, żeby się nam nic nie przesunęło.

Robimy tak wokół całego odszycia i zeszywamy.

Następnie odwijamy odszycie do środka bez przejmowania się, że wszystko jest pomarszczone, ponieważ po rozprasowaniu będzie wszystko cudne :)

Dokładnie wszystko układamy i prasujemy.

Następnie przeszywamy z wierzchu, po prawej stronie, żeby pliska nie "latała" i nie wychodziła na zewnątrz, podczas noszenia bluzki.

Gotowe :)
Bardzo lubię ten sposób odszywania podkroju szyi. Jest wbrew pozorom prosty i szybki w wykonaniu. Tą metodą odszywam również podkroje pachy przy bluzkach bez rękawów.
A nasz dekolt wygląda tak :)