poniedziałek, 16 maja 2016

Jak uszyć torbę na ramię z wiązanymi uszami?


Córka miała bardzo ładną torbę na ramię. Nosiła ją tak często, że aż się wysłużyła.


Ponieważ tkanina, z której była uszyta, jest bardzo ładna, postanowiłam tę torbę rozpruć w taki sposób, żeby móc jeszcze wykorzystać tkaninę i sznurkowe uszy.
Poza tym, dzięki rozpruciu, powstanie nowa torba, z takiej samej tkaniny, z jakiej szyłam niewielką torbę, w której noszę jedzenie do pracy. Kupiłam wtedy 80 cm, a ponieważ szerokość miała 180 cm, to powstała druga torba. Tym razem dla córki :)

Potrzebujemy:
  • 60 cm tkaniny (moja to płótno o szerokości 180 cm). Tkanina, którą kupiłam jest w 65% bawełniana z jakąś domieszką
  • 70 cm bawełny, która znajdzie się wewnątrz torby. Będzie "robić" za podszewkę.

Jak kroimy tkaninę?
2 prostokąty z tkaniny wierzchniej o wymiarach: szer. 50cm x wys. 45 cm
2 prostokąty z tkaniny wewnętrznej o wymiarach: szer. 50cm x wys. 45 cm
1 prostokąt lub kwadrat na wewnętrzną kieszonkę z tkaniny wierzchniej, wymiary zależą już od Was
4 prostokąty z tkaniny wewnętrznej - na uszy torby, o wymiarach: dł. 65 cm x szer. 15 cm




Tkaninę wierzchnią przykładamy do siebie prawymi stronami. Zszywamy boki oraz dół. Górę pozostawiamy niezszytą.


Przygotowujemy kieszonkę. Najpierw zawijamy ją na górze na 0,5 cm, a następnie na 3 cm. Oczywiście można złożyć na 0,5 cm, a następnie znowu na 0,5 cm. Przeszywamy.




Następnie zawijamy boki oraz dół i spinamy szpilkami do tkaniny, która będzie wewnątrz torebki. Przyszywamy w miejscy, w którym chcemy, żeby znajdowała się kieszonka.



Tkaninę wewnętrzną zszywamy tak, jak wierzchnią. Czyli boki i dół. Góra pozostaje niezszyta. Obrzucamy.


Następnie składamy zeszyte części strony werzchniej w taki sposób, aby boczne szwy stykały się, jak na zdjęciu. Na zdjęciu widać górę torebki.


Dół ułoży się wóczas w trójkąt.


Spinamy szpilkami, żeby nam się nic nie przesunęło...


... i centymetrem odmierzamy od dołu ok. 7 cm. Odległość zaznaczamy szpilką.


Spinamy szpilkami miejsca przeszycia...


... i zszywamy.



Odcinamy to, co zostało i obrzucamy.



Po wywinięciu powstanie takie coś :)



To samo robimy z tkaniną, która będzie wewnątrz torebki.
Teraz uszyjemy uszy torebki.
Składamy wzdłuż na pół nasze paski prawą stronę do prawej. Z jednej strony rysujemy w odległości 10 cm, delikatnie ołówkiem lub mydełkiem krawieckim trójkąt, jak na zdjęciu. To będzie linia naszego szycia.



Zszywamy nasze uszy i obrzucamy.



Ponieważ ja szyję ściegiem owerlokowym, to muszę odciąć nadmiar tkaniny. Jeśli Wy szyjecie ściegiem prostym, to po przeszyciu odetnijcie nadmiar tkaniny w odległości ok. 0,5 cm od szwu i obrzućcie.
Ja odcięłam.


Kolejny krok to wywinięcie na prawą stronę i przeprasowanie. Gdy wywiniemy na prawą stroną, wówczas delikatnie szpilką pomagamy sobie w wyciągnięciu szpiców uszu.



Po uprasowaniu przeszywamy uszy dookoła po prawej stronie, na odległość stopki.



Teraz zszyjemy tkaninę wierzchnią z wewnętrzną. Musimy wywinąć wewnętrzną część torebki na lewą stronę.
Wierzchnią część torebki zostawiamy na prawej stronie.
Wkładamy część wierzchnią do środka wewnętrznej.



Teraz będziemy przyszywać uszy.
Układamy tkaninę na płasko, żeby wszystko było równo. Odmierzamy sobie centymetrem od szwu bocznego ok. 10 cm, zaznaczamy szpilką i układamy uszy brzegiem przy szpilkach, żeby sprawdzić czy będzie równo po obu stronach.



Teraz musimy włożyć uszy do środka torebki, między tkaninę wierzchnią a wewnętrzną, pamiętając o tym, aby brzeg uszu był na równo ze szpilkami.
Spinamy uszy.



Tak spinamy wszystkie uszy. Będziemy całość zeszywać. W miejscach, gdzie są uszy, ja przeszywałam maszyną trzykrotnie. Czyli najpierw w jedną stronę, potem cofałam się i znowu przeszywałam. Razem trzy szwy.


Łączymy wokół całość torebki, ale co bardzo ważne (!), zostawiamy część góry nieprzeszytą. Będziemy tędy wywijać torebkę na prawą stronę.



Wywnięta torebka wygląda tak, jak na zdjęciu. Z lewej strony widać miejsce, przez które torebka była wywijana.


Teraz będziemy zaszywać miejsce wywinięcia, wraz z przeszyciem całości torebki na górze, żeby się wszystko ładnie trzymało.
Musimy złożyć miejsce wywnięcia do środka.



Lepiej to miejsce przyfastrygować, żeby się nie przesunęło, ponieważ jest to dosyć "wrażliwe" miejsce zszycia. Ja najpierw przypiełam szpilkami.



No i na koniec zszywamy. Ja zastosowałam ścieg ozdobny, ale wystarczy przeszyć zwykłym, prostym w taki sposób, aby złapać górą miejsce zaszycia dziury.
U mnie wygląda to tak.


Torebka gotowa :) Zawiązujemy jeszcze uszy na supeł i cieszymy się nowym nabytkiem :)






I jak zwykle proszę o uwagi i pytania jeśli coś jest niejasne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz